Hucznie rozpoczęliśmy Sydney Festival 2011! Na Martin Place artyści nam śpiewali, na Macquire Street w bębny walili, w Hyde Park goła baba na scenie robiąc szpagat kroczem tort na miazgę rozgniotła. Wszystko ku zadziwieniu i uciesze gawiedzi. Wieś tańczy, wieś śpiewa!