W latach 70-tych w tajemniczych okolicznościach pojechała Annie w trasę koncertową z Rolling Stones żeby im zdjęcia robić. Jednak ponoć nie tylko zdjęcia im robiła. Potem się jej kariera zaczęła na całego. Kto słynny i znany na bożym świecie potrzebował zdjęcie żeby mu zrobić to wołał ją do tego. Demi More, Bill Clinton, George Walker Bush, Collin Powell, Brad Pitt, Leonardo di Caprio, Nicole Kidman plus całe stado innych z uwzględnieniem Królowej Angielskiej i R2-D2 (robot z Gwiezdnych Wojen).
Zanim się na wystawę pójdzie, w kolejce postoi, piniondze zapłaci, zdjęcia zobaczy to wpierw o Annie Leibovitz coś warto poczytać lub jaki film zobaczyć. Bo to postać ciekawa wielce: lesbijka co ma troje dzieci, znana na cały świat artystka co jest na granicy bankructwa, kobita co to z NY do Sydney na 1 dzień przyjechała, żeby wystawę własnych zdjęć zobaczyć...