
Jeśli kto chętny to może na wielbłądzie pojechać, konno lub jeszcze jakoś inaczej. Można też ryby łowić, nurkować, pływać, na plaży opalać się lub też grillować. Można kangura gonić, koale karmić, sto tysięcy innych super fajnych rzeczy robić. I wystarczy tylko 500 km przejechać autem ogarnięty szaleństwem podróżowania.