Sydney Town Hall - czyli Miejski Ratusz postawiono na starym cmentarzu. Zamontowali tam windę elektryczną - jedną z pierwszych w Sydney. Po ponad 120 latach winda nadal działa.
Jak chcesz mieć coś do czynienia z Hong Kongiem to idziesz do Hong Kong House. Z dachu się roztacza niezły widok na QVB - Queen Victoria Building.
A jak zrobisz coś bardzo złego i cię zamkną do więzienia to rozprawa przed sądem będzie w Central Local Court. Tutaj bandyci różni są sądzeni. Zdjęć w środku robić nie można było - niestety.
Gdy przypłyneli na statkach skazańcy z Europy to zbudowali sami sobie więzienie: Hyde Park Barracks. Dziś w tym muzeum można zobaczyć jak skazańcy żyli. Do Baraka sentyment mamy także z powodu nazwy.
Niech żyje bal zaśpiewała młodziutka królowa Elżbieta II w roku 1956 w sali balowej na 7 piętrze dzisiejszego budynku galerii handlowej David Jones. Po balu i Królowej zostało puste krzesło i wspomnienia. On Seven At David Jones.
The State Theatre to stary teatr w centrum miasta. Niepozorny z zewnątrz zaskakuje okazałym wnętrzem. Drugi pod względem wielkości na świecie żyrandol robi wrażenie jak cholera. W 1929 r zbudowano teatr za ponad milion funtów!