I trzeba powiedzieć, że zaskakująco dobrze zaprezentowano nam te cuda i cudeńka. I się nam podobało.
http://nga.gov.au/Exhibition/TOULOUSE/
Do The Royal Australian Mint z tym większą radością poszliśmy, bo zobaczyć jak się monety bije to zawsze przyjemne. Z ciekawostek wychodzi, że australijskie 50 centów to jedna z największych i najbardziej nieporęcznych monet na świecie; moneta 5 centów nie jest już warta swojej ceny i niedługo ma być zupełnie wycofana; w mennicy z 1 i 2 centówek robiono brązowe medale olimpijskie w Sydney 2000; na minutę biją 750 monet.
Z innych miejsc, które na własne oczy zobaczyć warto pragnę wskazać: Captain Cook Memorial Globe, wieża Telstra Tower (Black Mountain Tower) oraz punkt widokowy Mount Ainsile Lookout i to w zasadzie by było na tyle...