Czasami słońce, czasami deszcz - na wycieczkę wzdłuż wybrzeża czas jest zawsze dobry. Wyjeżdżamy z Sydney na południe do Parku Narodoego Royal National Park, gdzie na początek widoki niesamowite podziwiamy z Cape Solander. Poźniej przez plaże Wattamolla Beach, Garie Beach dojeżdżamy do mostu Sea Cliff Bridge. Po zjedzeniu ryby z frytkami w pobliskim pubie w strugach deszczu wracamy do domu.
Z ciekawszych wydażeń: goniliśmy z aparatem za papugami, skakaliśmy ze skały do wody, kąpaliśmy się w ciuchach w oceanie, w pubie jedliśmy posiłek w samych mokrych kąpielówkach.


