sobota, 11 grudnia 2010

xmas - czyli boże narodzenie po australijsku

Szaleństwo świateczne trwa na całego. Sklepy w centrum otwarte dłużej, darmowy autobus świąteczny po mieście jeździ, w Darling Harbour fajerwerki, śpiewy, kolędowanie, przed katedrą w Hyde Parku chóry na żywo śpiewają, szopka stoi, ludzie się bawią, choinka na choince na każdym placu, skwerze, rogu - szał! Australijczycy kochają wszelkie celebracje - okazja w zasadzie nie ma większego znaczenia - imprezę można rozbujać z każdej okazji. Więc: raz, dwa - w górę ręce!