Pod osłoną nocy szaleńcy jacyś posągi w Sydney poprzebierali w śmieszne fatałaszki. I człowiek wyszedł na miasto i się człowiek nadziwić nie mógł: jak to? Królowa Angielska to czy nie? Ale jak przed QVB stoi na cokole to pewno ona. Ale żeby w takim stroju między ludzi?!
To samo się tyczyło i Kapitana Cooka i Księcia Alberta i innych. A wszystko w ramach tak zwanego projektu artystycznego Sydney Art & About. Duże to wydarzenie było. Się rozgrywało w różnych zakątkach miasta. I się już skończyło i wszystko wróciło do normy i już teraz w tej normie pozostanie... jak znam życie na krótko...
|
Queen Victoria - Queen Victoria Building Plaza |
|
Captain Cook - Hyde Park South |