czwartek, 10 czerwca 2010

No to lecimy!

Wszystko ustalone: wiza, bilety lotnicze, hotele, etc. Wreszcie lecimy! Sporo musieliśmy przejść, by znów stanąć na starcie tej podróży. Ale się udało!


Lecimy z Warszawy przez Londyn, Singapur by wylądować ostatecznie w Sydney. Wybraliśmy linie British Airways oraz Quantas, a w samolotach spędzimy łącznie około 24 godziny. Na szczęście po drodze mamy dwa przystanki: w Londynie stopover potrwa dobę, a w Singapurze trzy dni. Później już tylko OZ.