poniedziałek, 12 listopada 2012

W pogoni za wielorybem

Już z jakieś dwa lata gonimy wieloryba i dogonić nie możemy. Raz nawet było blisko bo i kanapki mieliśmy i dogodne miejsce parkingowe na Cape Solander i pogoda całkiem całkiem ale wpatrywanie się w ocean wycieńczyło nas do cna i zrezygnowaliśmy nie zobaczywszy oprócz fal zupełnie nic.

W Jarvis Bay to już była inna historia. Szybka motorówka, piękna pogoda, przyjazne delfiny, cudowna zatoka, wycieczka z Chin i wieloryby jak ta lala! 













Po wielorybach kroki swe skierowaliśmy ku plaży Green Patch gdzie ku naszej uciesze spotkaliśmy kicające przyjazne kangury szare. I zrazu na ustach słowa poety zagościły:

"Jakie pan ma stopy duże, Panie kangurze! 
Wiadomo, dlatego kangury W skarpetkach robią dziury."

Wiadomo!

"Taki kangur, rzec by można, To istota czworonożna,
Ale gdy go puścić w ruch, Nóg używa tylko dwóch."